Kasza smakuje o każdej porze roku, jednak jesienią mam na nią chętkę bardziej niż kiedykolwiek, pewnie dlatego, że posiada właściwości rozgrzewające, a mój organizm nie znosi zimna i zajadanie się ciepłymi posiłkami w chłodne dni to dla mnie wielka przyjemność.
Tej jesieni nazbierałam i ususzyłam sporo grzybów, więc pomyślałam, że jaglanka doskonale będzie się z nimi komponować. Intuicja mnie nie zawiodła - wyszła pyszna. Ilość składników jest bardzo ograniczona, gdyż prostota to klucz do uzyskania niepowtarzalnego smaku chyba każdej udanej potrawy. Wystarczy do ugotowanej kaszy dodać podsmażoną cebulę, uprażone orzechy, ugotowane grzyby, sól, świeżo mielony pieprz i gotowe. Zapraszam do degustacji.
Składniki:
1 szklanka kaszy jaglanej
1 garść suszonych grzybów
1 garść orzechów włoskich
1 średnia cebula
2 łyżki oleju
sól, pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Kaszę gotujemy w osolonej wodzie w proporcjach 2 szklanki wody na 1 szklankę kaszy. Grzyby moczymy, a następnie gotujemy na wolnym ogniu przez 30 minut i odcedzamy (wodę po grzybach można zachować i wykorzystać np. do sosu lub zupy). Na patelni rozgrzewamy dwie łyżki tłuszczu, dodajemy posiekaną cebulę, którą podsmażamy na złoty kolor, następnie dorzucamy ugotowane grzyby, orzechy a na koniec kaszę. Całość dokładnie mieszamy, przyprawiamy solą, pieprzem i podsmażamy jeszcze przez 5 minut. Smacznego.
wystarczy, że przeczytałam o leśnych grzybach i orzechach - to coś co uwielbiam, także to danie od razu polubiłam :) świetne!
OdpowiedzUsuńLubimy podobne smaki :)
UsuńPołączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńRównież tak myślę :)
UsuńOj, ja coś z grzybami leśnymi nie jestem NA TY, wolę pieczarki, ale połączenie tego typu bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńPieczarki też pyszne ! :) Jednak smak grzybów (podgrzybki, prawdziwki) zbieranych własnoręcznie jest po prostu niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ciekawe połączenie smaków
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jaglana doskonale łączy się z warzywami, owocami, orzechami, grzybami :) Pasuje do wszystkiego ;)
Usuń