Nigdy nie przepadałam za tradycyjną, hiszpańską tortillą. Może dlatego, że nie lubię smaku ani zapachu smażonych jajek. Aby przełamać niechęć do tej potrawy postanowiłam trochę poeksperymentować, wykluczyć nielubiane składniki i zastąpić je innymi. Idealny przepis znalazłam na jednym z hiszpańskich blogów i odtworzyłam go. W rezultacie otrzymałam apetyczną tortillę bezjajeczną, która smakiem i zapachem przebija po stokroć tradycyjną. Jest prosta do zrobienia i bardzo, bardzo smaczna. Można ją urozmaicić dowolnymi dodatkami w zależności od indywidualnych preferencji smakowych. Moja ulubiona jest ze szpinakiem i z suszonymi pomidorami.
Składniki:
4-5 ziemniaków
1 cebula
3/4 szklanki mąki z ciecierzycy
1/3 szklanki wody
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżka octu winnego
sól do smaku
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obieramy i kroimy na plastry o grubości 2-3 mm. Cebulę kroimy w piórka. Następnie ziemniaki i cebulę smażymy na głębokim oleju przez kilka minut tak, aby były al dente. Odsączamy z nadmiaru tłuszczu papierowym ręcznikiem. Mąkę rozrabiamy z wodą, dodajemy paprykę, sól, ocet, przeciśnięty przez praskę czosnek i proszek do pieczenia. Tak powstałą płynną masą zalewamy ziemniaki i cebulę delikatnie mieszamy. Wylewamy na średnio rozgrzaną i natłuszczoną patelnię. Smażymy tak, jak tradycyjną tortillę z jednej i drugiej strony na złoty kolor przez około 15 minut.
Ale fajna! Podoba mi się jej żółty kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Czy mogę zamiast mąki z ciecierzycy dodać jakąś mąkę pszenną i wyjdzie mi ta tortilla?
OdpowiedzUsuńOczywiście można :) odstawić mieszankę na 5-10 minut i po tym czasie smażyć.
Usuń