Dziś przygotowałam dla
Was jeden z najsmaczniejszych deserów na Półwyspie Iberyjskim.
Historia flanu sięga aż epoki Imperium Romańskiego, nosił wówczas
mało kojarząca się ze słodką przyjemnością nazwę tyropatina.
Pomimo upływu stuleci
sam przepis i sposób przygotowania niewiele się zmienił,
tradycyjnie flan wykonany jest z jaj, mleka, cukru i wanilii. Deser
doczekał się również wielu ciekawych i smacznych modyfikacji.
Osobiście polecam i
zachęcam do wypróbowania mojego autorskiego przepisu na flan w
wersji wegańskiej: z kaszy jaglanej, mleka migdałowego, z dodatkiem
karmelu. Takie połączenie najbardziej odzwierciedla i przypomina
autentyczny, tradycyjny smak deseru.
Składniki:
0,5 szklanki kaszy
jaglanej
2,5 szklanki mleka
migdałowego
1 szklanka cukru
trzcinowego
laska wanilii
Przygotowanie:
Kaszę przesypać na sitko
i wypłukać pod bieżącą wodą.
Przełożyć do garnka,
zalać szklanką mleka, dodać wanilię, szczyptę soli i ugotować
do miękkości.
Ugotowaną kaszę
przełożyć do kielicha blendera, dodać pozostałe 1,5 szklanki
mleka, 4 łyżki cukru i całość dokładnie zblendować.
Resztę cukru wsypać
na patelnię i podgrzewać, aż powstanie złocisty, gładki karmel.
Przygotować małe
ceramiczne lub metalowe foremki. Na dno wlać łyżkę karmelu, a
następnie resztę uzupełnić masą jaglaną.
Tak przygotowany flan
umieścić w żaroodpornym naczyniu lub w wysokiej foremce na dno wlać zimną wodę tak aby sięgała 1/2 wysokości foremek wstawić do nagrzanego do 200 C piekarnika i zapiekać w kąpieli wodnej 20-25 minut.
Wystudzić a następnie wstawić do lodówki na
2-3 h.
Ale pyszne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZ kaszy jaglanej? Wow :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę to zrobić moim dzieciakom.
OdpowiedzUsuń