Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami pomysłem na smaczny obiad lub kolację. Do przygotowania tego dania użyłam kaszy gryczanej, która pozostała mi z poprzedniego dnia i gotowanych warzyw z bulionu: marchwi, pietruszki i selera. Oczywiście moja wersja to tylko propozycja, możecie używać dowolnych warzyw. Kluczowym elementem tej potrawy jest sos beszamelowy, który powinien zostać przygotowany zgodnie z przepisem, aby danie w środku było soczyste, a z wierzchu przypieczone i chrupiące. Gotowe danie posypałam smażonymi na głębokim tłuszczu, bardzo cieniutko krojonymi pieczarkami, co dodatkowo podkreśliło smak i wygląd zapiekanki.
Składniki na 4 porcje:
2 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej
2 szklanki dowolnych warzyw
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka tartego imbiru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka oliwy z oliwek
sól i pieprz do smaku
garść posiekanej natki pietruszki lub kolendry
Sos beszamelowy:
300 ml mleka roślinnego niesłodzonego
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki mąki
1 liść laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
sól i pieprz do smaku
gałka muszkatołowa
Przepis na sos:
Tłuszcz wlać do rondelka, dodać liść laurowy i ziele, podsmażyć przez około 20 sekund i wyjąć przyprawy. Następnie wsypać mąkę, połączyć z oliwą i lekko podsmażyć – ostrożnie, aby się za bardzo nie przyrumieniła. Zdjąć z ognia, stopniowo wlewać mleko ciągle mieszając. Zagotować, doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Ponadto:
5-6 świeżych pieczarek cienko pokrojonych i usmażonych na chrupko
2 papryki chili (opcjonalnie)
Przepis na zapiekankę:
Ależ cudeńko....mmm........gdyby tak było możliwe przesyłanie smaku (lub nawet kawałka dania;) przez internet... :) .....
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam!:)
Super wygląda! ! a zdjęcia rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
tak bardzo lubię takie dania, że już na samą myśl robię się głodna! super pomysł na sos beszamelowy! :)
OdpowiedzUsuńbogactwo smaków w tym daniu!
OdpowiedzUsuńUwielbiam dania tego rodzaju ;) Zapieczona kasza z warzywami zawsze smakuje świetnie, ale beszamelu w takim zestawieniu nigdy nie jadłam...
OdpowiedzUsuń