Dzisiaj coś specjalnego dla amatorów soczewicy i ostrych przypraw. Na rozgrzewkę i dla dobrego samopoczucia proponuję bardzo smaczny i aromatyczny dal Tadka - talerz gorącej i pięknie pachnącej potrawy sprawi, że poczujemy się syci i pełni energii przez cały dzień. Zapraszam !
Składniki:
1 szklanka soczewicy (najlepiej żółtej)
2,5 szklanki wody
1 łyżeczka soli
1/4 łyżeczki kurkumy
3 łyżki masła ghee lub oliwy
1 szklanka posiekanych pomidorów (3 średniej wielkości lub 1 puszka konserwowych)
1/2 łyżeczki nasion kminku
1/2 łyżeczki nasion gorczycy
2 całe suche czerwone chili
2 liście laurowe
1 łyżka drobno posiekanego zielonego chili
2 łyżeczki drobno posiekanego imbiru
2 łyżki drobno posiekanej kolendry
1/2 łyżeczki czerwonej papryki
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżka soku z cytryny
1/4 łyżeczki garam masala
szczypta asafetydy (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Soczewicę zalać zimną wodą i odstawić na 2 h. Następnie przesypać do durszlaka, przepłukać pod bieżącą wodą, przełożyć do garnka, zalać 2,5 szklanki wody, dodać kurkumę i sól, zagotować. Gotować do momentu, aż ziarna będą rozgotowane na papkę. Na patelni lub w rondlu rozgrzać tłuszcz, wsypać kminek, asafetydę, papryczki chili, liście laurowe i smażyć minutę. Następnie dodać drobno posiekane zielone chili, pomidory, sól, cukier i dokładnie wymieszać. Smażyć 5 minut, dodać ugotowaną soczewicę i dalej gotować na wolnym ogniu 15 minut. Na sam koniec dodać sok z cytryny, garam masalę i drobno posiekaną kolendrę. Dokładnie wymieszać, nie gotować. Smacznego.
..jejjj!!! Twoje zdjęcia są tak bardzo smaczne... że aż chciało by się włożyć rękę do monitora i tak spróbować tych pyszności:) mmmm!!!:) ...a ten talerz jest niesamowity!! :)))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
Dziękuję ! :) W przygotowanie każdej potrawy wkładam mnóstwo serca i energii :) Kocham gotować i sprawia mi to wiele przyjemności a jeszcze więcej kiedy czytam komentarze takie jak Twój :) Pozdrawiam serdecznie !
UsuńTo można odczuć już po samych zdjęciach, to że Twoje potrawy, każda, bez wyjątku(!) są stworzone z miłością:) na prawdę cieszę się, że Cię spotkałam tutaj w "sieci":) ..bo gdy patrze na Twoje potrawy, to robi się cieplej na serduszku, takie specyficzne odczucie, które przyjemnie jest odczuwać, a nawet powiedziałabym więcej - celebrować:)
UsuńPozdrawiam kolorowo:) i niechaj pasja do gotowania daje Ci codziennie coraz więcej i więcej - pomysłów, satysfakcji i przyjemności!:)
Niechaj się darzy:)
Ps. miło, kiedy i słowa od serca płynące sprawiają przyjemność - widać odległość nie ma znaczenia (czy to dla słów pisanych czy to dla fotografii:)
jaka aromatyczna zupka;) takie sa najlepsze rozgrzewaja i zostawiaja cudny posmak po ich zjedzeniu az chce sie jeszcze i jeszcze :) a same przyprawy same w sobie zdrowe :) mniam
OdpowiedzUsuńMam to samo :))) Też nigdy nie mam dość i muszę dojadać. Nie służy to dobrze ani zdrowiu, ani urodzie ale co zrobić jak apetyt na zupkę jest silniejszy ode mnie ;) Pozdrawiam !
UsuńBardzo lubię dale, są sycące i aromatyczne. Twój wygląda cudnie!
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Idealne na tę porę roku :)
Usuńuwielbiam takie zupy
OdpowiedzUsuńI ja również :)
UsuńNo i spadam do kuchni - mam wszystko - do dzieła;))))
OdpowiedzUsuńZrobiłam , pożarłam - masz medal za tą zupkę;)))
UsuńAleż jesteś błyskawica ;))) Dziękuję i cieszę się że zupka smakowała a moje ukochane spicy hot nie odstraszyły Cię od gotowania :) Ściskam i ślę buziole !
UsuńBardzo ciekawy przepis ;) Takie połączenie produktów musiało smakować bardzo ciekawie ;)
OdpowiedzUsuń