Kilka dni temu na stronie
Instytutu Naukowo-Badawczego im. prof. Ryszarda Lorenca znalazłam
ciekawy przepis na chleb o tajemniczo brzmiącej nazwie KR-IRL. Chleb
ten nie zawiera mąki, przygotowuje się go na bazie ryżu i kaszy
jaglanej. Do chleba można dodać otręby i zioła, żadnych
słodkich dodatków typu miód, rodzynki. Jak podaje autor, chleb
daje trwałe poczucie sytości i niebywały przypływ energii.
Zachęca również do regularnego spożywania pieczywa na śniadanie
i kolację (80-200g/dziennie) co gwarantuje w ciągu od 3 do 8
miesięcy utratę wagi i powrót do idealnej sylwetki. Poza tym
doskonale odżywia komórki nerwowe. Chlebek można piec na patelni,
w piekarniku lub na parze. Moją wersję chlebka przygotowałam
nieco inaczej niż zaleca autor, do gotowej masy dodałam wodę a
całość zmiksowałam tak aby konsystencja mieszaniny była gładka
i łatwiejsza do rozprowadzenia, a chlebki po upieczeniu były
cieniutkie, wygodne do przełożenia np. hummusem, świeżymi
warzywami, a także wygodne do transportu w lunch boxie.
Składniki:
400 g ryżu
400 g kaszy jaglanej
150 g otrębów
sól do smaku dodałam
himalajską
świeży tymianek,
rozmaryn, kminek opcjonalnie
Na wypróbowanie proponuję
przygotowanie chleba z połowy zalecanych powyżej proporcji.
Sposób przygotowania:
Do garnka o pojemności 4
l wlewamy 2,5 l wody, wsypujemy ryż, kaszę i gotujemy
15 minut. Następnie zostawiamy pod przykryciem na 10
minut.
Dodajemy
otręby, sól, zioła, kminek i całość mieszamy.
Dla uzyskania luźniejszej
konsystencji dodajemy 700 ml wody i blendujemy.
Piekarnik nagrzewamy do
200-250 C, na blaszce rozkładamy papier do
pieczenia, nakładamy łyżką niewielkie porcje masy i równomiernie
rozprowadzamy na grubość około 3 mm.
Pieczemy z funkcją
termoobiegu 30 minut, aż się lekko przyrumienią.
Chleb można przechowywać
w chłodnym miejscu około dwóch tygodni, zapakowany próżniowo
nawet do roku.
Wow jaki świetny przepis! A akurat marzył mi się ostatnio jakiś chleb jaglany. Na pewno wypróbuję, bo prezentuje się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńTaki do chrupania? :) Idealnie by mi się komponował z humusem, który niedługo planuję zrobić sama! W końcu domowe, ręcznie robione zawsze najlepsze i najzdrowsze :)
OdpowiedzUsuńZ hummusem muszą być wyśmienite :)
OdpowiedzUsuń