Okres przedświąteczny to
czas, kiedy w poszukiwaniu kulinarnych inspiracji zdecydowanie
częściej zaglądam do sieci, przeglądam stare zapiski i książki
kucharskie.
W efekcie tej szperaniny
natknęłam się na pyszny pasztet pieczony w kąpieli wodnej, który
kiedyś przygotowywałam na każde święta.
Ponieważ głównym
składnikiem terriny jest mięso, przepis
poszedł w odstawkę i zapomnienie.
Jednak nie była bym sobą
gdybym nie spróbowała jakoś temu zaradzić i wymyślić roślinnej
alternatywy.
Przygotowałam
więc wegańską wersje terriny, której głównym składnikiem
jest kasza jaglana, niewielka ilość aromatycznych przypraw i bardzo
smaczne bimi, które do złudzenia przypomina brokuły, jednak w
smaku jest nieco inne, subtelne i łagodne.
Jaglana terrina to idealna
propozycja dla osób będących na diecie bezglutenowej, lub z
przyczyn zdrowotnych ograniczających cukier i tłuszcz, których w
tym przepisie jest niewielka ilość.
Składniki (na foremkę
keksówkę o długości 20 cm):
1 szklanka kaszy jaglanej
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 szklanka bulionu
roślinnego
1 łyżka oliwy z oliwek
2 łyżeczki mąki z
ciecierzycy
1 łyżka sosu sojowego
1/2 łyżeczki gałki
muszkatołowej
1 suszonego oregano
1 liść laurowy
1 łyżeczka soku z cytryny
sól i biały pieprz do smaku
1 łyżeczka soku z cytryny
sól i biały pieprz do smaku
Ponadto:
Kilka gałązek bimi lub
brokułów
liście jarmużu do
wyłożenia formy
1 łyżeczka oleju
kokosowego lub oliwy z oliwek
Przygotowanie:
Kaszę jaglaną opłukać
pod bieżącą wodą, przełożyć do garnka, zalać dwoma szklankami
bulionu i ugotować do miękkości.
Bimi lub brokuły umyć i
pokroić na mniejsze kawałki, a następnie wrzucić na osolony
wrzątek na około 1,5 minuty, wyciągnąć na durszlak i przepłukać
pod strumieniem zimnej bieżącej wody, osuszyć.
Tę samą czynność
powtórzyć w przypadku liści jarmużu.
Cebulę obrać i drobno
pokroić, czosnek zmiażdżyć.
Na patelni rozgrzać
tłuszcz, wsypać gałkę muszkatołową, dodać liść laurowy,
cebulę, czosnek i całość podsmażyć.
Do blendera przesypać
ugotowaną lekko przestudzoną kaszę, dodać podsmażoną z
przyprawami cebulę i czosnek usunąć liścia laurowego, dodać
oregano, sok z cytryny, sos sojowy, mąkę z ciecierzycy, szklankę
bulionu, sól, pieprz i całość zmiksować na gładko.
Foremkę wysmarować
tłuszczem i wykleić zblanszowanymi listkami jarmużu.
Na dno wlać połowę
jaglanej masy, na wierzchu ułożyć połowę bimi lub brokuła,
zalać pozostałą masą i na wierzchu ułożyć resztę warzyw.
Do piekarnika nagrzanego
do 180 C wstawić większą keksówkę lub inne naczynie żaroodporne,
następnie wstawić do środka foremkę z pasztetem, a wolną
przestrzeń między naczyniem i foremką uzupełnić ciepłą wodą.
Piec przez 60 minut.
Podawać dobrze
przestudzony, najlepiej następnego dnia.
Wygląda szałowo :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł! Ja o bimi nie słyszałam, więc dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja ;D
OdpowiedzUsuń