Aż trudno w to uwierzyć,
że o tej porze roku można jeszcze znaleźć w lesie jeżyny i to w
całkiem
sporych ilościach. Choć bardzo drobne, to niesamowicie
soczyste i słodkie. Najadłam się do syta i nazbierałam ciut na zapas, który następnie wylądował jako
główny składnik w smacznym, aromatycznym koktajlu.
Składniki:
1 szklanka świeżych
jeżyn
2 szklanki mleka
migdałowego
Kilka kropli soku z
cytryny
Przygotowanie:
Owoce opłukać pod
bieżącą wodą, przełożyć do kielicha blendera, dodać mleko,
świeżo wyciśnięty sok z cytryny i całość dokładnie zmiksować.
Podawać bezpośrednio po przygotowaniu lub lekko schłodzony.
Cóż za kolor! Ja w tym roku jeżyn nie jadłam :(
OdpowiedzUsuńAle smakowicie :D
OdpowiedzUsuńTen kolor jest bardzo zachęcający :)
OdpowiedzUsuń