Za
kilka dni świeta! W tym roku oprócz tradycyjnych i wypróbowanych
potraw na moim stole zagości mazurek w nowej odsłonie czyli na
słono, na półkruchym spodzie z dodatkiem buraczków i chrzanu.
Mazurka
w takiej formie możemy podać z sałatkami, na ciepło lub na zimno.
Z
pewnoscia bedzie smacznym i ciekawym urozmaiceniem na świątecznym
stole.
Zapraszam!
Składniki:
kruche ciasto:
2 szklanki mąki
orkiszowej
1/2 kostki margaryny
roślinnej wegańskiej
4-5 łyżek zimnej wody
szczypta soli
Nadzienie:
2 ugotowane buraki
1 cebula
liść laurowy
1/2 łyżeczki majeranku
1 łyżka mąki z
ciecierzycy lub zwykłej
1 łyżka chrzanu
1 łyżeczka soku z
cytryny
sól i pieprz do smaku
Ponadto:
cienkie kiełbaski
wegańskie (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Z powyższych składników
zagnieść ciasto.
Zawinąć w folię
spożywczą i umieścić w lodówce na 1 h.
Po upływie godziny ciasto
wyjąć z lodówki i wykleić nim dno i boki foremki na wysokość
1,5 cm (użyłam foremki o wymiarach 20 x 35cm).
Foremkę umieścić w
nagrzanym do 180 C piekarniku i piec 15 minut, aż ciasto się lekko
zarumieni.
Buraczki obrać i zetrzeć
na tarce, cebulę posiekać.
Na patelni rozgrzać
tłuszcz, dodać cebulę, listek laurowy, buraczki całość podsmażyć.
Na
końcu dodać chrzan, majeranek, sok z cytryny, dokładnie połączyć.
Łyżkę mąki rozrobić w
1/2 szklanki wody i zalać usmażone buraczki.
Gotową masę wyłożyć na podpieczony spód, na wierzchu ułożyć dowolną dekoracje lub wegańskie kiełbaski i
całość ponownie umieścić w piekarniku.
Piec 30 minut w
temperaturze 180 C.