Tradycyjne miso powinno przygotowywać się z warzyw sezonowych. Moja wersja zawiera to co akurat miałam w lodówce czyli paprykę, moje ulubione szparagi, kapustę choi, świeży imbir i grzyby.
Oczywiście bazą i najważniejszym elementem zupy jest bulion z wodorostów kombu i płatków rybnych bonito, które w tym przypadku celowo pominęłam. Zupa nie może się również obejść bez dodatku pasty miso, która posiada właściwości odżywcze a także jest źródłem cennych mikroelementów i białka. Dodatkowo można ją urozmaicić dodając algi np. wakame lub, co osobiście preferuję i polecam, grillowane lub wędzone tofu.
Składniki:
algi kombu ok. 10 cm
5 szklanek wody
0,5 szklanki alg wakame
2 łyżki pasty miso
100 g świeżych grzybów
0,5 kapusty choi
2 cm świeżego imbiru
1 papryka
kilka gałązek szparagów
Sposób przygotowania:
1. Algi konbu zalać 4 szklankami wody i odstawić na pół godziny.
2 Algi wakame zalać szklanką wody i odstawić na 15 min.
3. Wyjąć algi, a wywar przelać przez sitko do drugiego naczynia.
4. Doprowadzić do wrzenia i dodać drugą szklankę wody.
5. Oczyszczone i pokrojone warzywa wrzucić do wywaru i całość zagotować przez około 20 min.
6. Do gotowej zupy dodać 2 łyżki miso uprzednio rozprowadzone w 0,5 szklanki gorącego wywaru.
7. Do miseczek nałożyć porcję alg wakame, tofu i zalać zupą.
8. Dodatkowo całość można posypać prażonym sezamem.
Uwielbiam takie zupy <3
OdpowiedzUsuń