Święta to szczególny
okres, kiedy to z wielką dbałością i sercem przygotowuję nasz
stół, przy którym zasiadamy całą rodziną.
To wyjątkowy czas rozmów,
uścisków i serdeczności, na które za zwyczaj nie mamy czasu.
Choć bardzo lubię ten
wyjątkowy domowy nastrój, to w tym roku postanowiliśmy spędzić
te święta aktywnie, poza domem.
Nie znaczy to, że obędzie
się baz świątecznych rarytasów!
Tym razem proponuję
błyskawiczną i oryginalną tartę a la mazurek z ciastek oreo z
aksamitną masa z serka tofu i frużeliną malinową.
Choć nie jestem
zwolenniczką tego typu przepisów i preferuję tradycyjne mazurki to
w tym przypadku daję sobie dyspensę i czuję się usprawiedliwiona.
Życzę Wam kochani
cudownych Świąt, pełnych miłości i spokoju.
Składniki na foremkę o
śr. 20 cm
200 g ciastek oreo
2 łyżki margaryny
roślinnej lub oleju kokosowego
Masa serowa:
100 g aksamitnego serka
tofu
1 puszka mleka kokosowego
100 g białej czekolady
wegańskiej
ekstrakt waniliowy do
smaku
Ponadto:
100 g świeżych malin
4 łyżki cukru
płaska łyżeczka mąki
ziemniaczanej
Przygotowanie:
Maliny przełożyć do
małego rondelka zasypać cukrem i pozostawić na małym ogniu
mieszając od czasu do czasu aż cukier całkowicie się rozpuści.
W dwóch łyżkach wody
rozrobić płaską łyżeczkę mąki ziemniaczanej, wlać do malin,
zagotować, odstawić do wystygnięcia.
Ciastka umieścić w
blenderze, rozdrobnić, dodać roztopiony tłuszcz i starannie
połączyć.
Gotową masą równomiernie
wykleić dno i boki foremki.
W kąpieli wodnej lub w
mikrofalówce roztopić czekoladę.
Do miski przełożyć
mleko kokosowe (tylko tę gęstą część) dodać lekko przestudzoną
czekoladę i zmiksować.
Następnie porcjami
dodawać serek tofu miksując na wolnych obrotach aż do uzyskania
aksamitnej i jednolitej masy.
Masę wylać na spód z
ciastek, następnie frużelinę nałożyć na wierzch masy serowej i
za pomocą cienkiego patyczka rozprowadzić.
Całość umieścić w
lodówce na ok. 4 h.
Smacznego!!!